Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.
Calloway przewrócił oczami, wcisnął się jakoś do graciarni i po dłuższej chwili wykuśtykał stamtąd, ciągnąc za sobą coś w rodzaju mocno zakurzonego keyboard'a. Kurcę ;^;
- Uhm... Nie wiem, poszukaj tam. - spojrzałem ciężko w stronę drzwi od graciarni, która kiedyś była kuchnią, opadając na krzesło stojące z boku. - A co, będziesz grała?
- Mówiłem, że się nie znam... - wymamrotałem, dusząc się ze śmiechu. - Ciaag... Rock. Jazz trochę. I chyba tyle, oprócz tych takich nieokreślonych jeszcze.
Zgrzytnąłem zębami. - Dobra. Ale mam was na oku. - poparłem swoje słowa gestem w stronę Alex i Calloway'a. Whyatt był spokojny, więc pewnie zaszyje się w jakimś kącie, nucąc coś, ale ci mogą nam roznieść cały dom. - Idziemy? - Calloway uśmiechnął się promiennie i ruszył w kierunku drzwi. Uhm... Zapraszamy Colette? xD Bo tak, bidna, stoi xD
- Kojarzę. - rzucił Calloway, przekrzywiając głowę. - To jak, impra? U nas na chacie powinno być sporo miejsca. - W chacie, nie na chacie. - mruknąłem, spoglądając na niego spode łba. - I nie zgadzam się. Gdzie indziej. Uznajmy, że gdzieś to słyszał xD